środa, 9 października 2013

co mają dwa 8 października do wieczności?

hej.
nie wiem o czym pisać.
tak ja i błoga niewiedza.
mam spuchniętą wargę mam nadzieję że rodzice nie dowiedzą się tak szybko o kolczyku.
jeśli tak, zostanę poćwiartowana,spalona,zmielona :C
powinnam pouczyć się matmy, mówiłam już że moja nauka wygląda tak- otwieram książkę-wszystko umiem- zamykam?
na dodatek jestem głodna ale nie chcę jeść bo będę gruba :C
jutro na 9 i tylko 5 leckji C:
fizyka,religia,chemia i dwa wf z czego na jednym chcę uprosić panią by pójść pisać sprawdzian z matmy. jak mi przykro.
magiczne jest że doszedł mi rozpychacz 16 mm który kupiłam w zeszłym tyg. a nie doszły jeszcze tunele które ponoć wysłano 2 tyg temu...
nie zjem nic. taka decyzja.
teraz dyskutuję z olą na temat tego że wszystkie sakramenty powinny być przyjmowane w wieku w którym ktoś wyznaje tą religię, jest wierzący,a nie wierzący bo tak trzeba bo tak jest w rodzinie. ja tak mam. wszyscy mi mówią że mam iść do bierzmowania bo to potrzebne. no podoba mi się taki tok rozumowania... to tak jakbym będąc chrześcijanka kazano mi przyjmować np.żydowskie sakramenty.
dobrze. teoretycznie jestem chrześcijanką. to prawda. jednakże nie zmienia to faktu iż duchowo nie wierzę. nie przekonuje mnie ta religia. a wiecie co jest śmieszne? że jak się pytam na religii o jakieś logiczne wytłumaczenie... pani opowiada że tego nie da się ogarnąć umysłem. do tego jeszcze historia.... przez nią. przez kościół jakoś nie czuję tej wiary. co nie zmienia faktu, że nie mam nic do chrześcijan. jestem tylko stanowczo przeciwna tego by dzieci brały sakramenty.
tak to tyle na temat na który nie powinno się dyskutować.
wyjęłam właśnie kolczyk z wargi.
tyle przegrać. strasznie mi spuchła a jako że mam zwykły za mały labret uciskało i bolało.zrobię znowu na jakąś przerwę. snejki lub spider bites C:
czasami dobijam sama siebie.
zresztą zostałabym zabita jak już wspominałam.
cóż jeszcze twórczego mogę napisać.
robię interesy życia.
sprzedaję rozpychacze.
chcę jeszcze książkę
chce ktoś jakieś książki może? C:
dobra ja spadam.
zimno mi itp.
muszę dodać do koszyka na arifie dłuższe kolczyki. muszę zrobić coś jeszcze C:
są cycki są lajki...
-dziecko co będziesz robić na kolację?
-myślę nad płatkami lub sałatką... tylko nie ma ani mleka ani warzyw.
tumblr-http://needle-needle.tumblr.com/
ask->http://ask.fm/needleneedle
instagram->http://instagram.com/acama69#

1 komentarz:

  1. Sprawdziany z maty to same zło! : )
    Jeżeli chcesz to wpadnij http://aniaandana.blogspot.com/
    Obserwuję!

    OdpowiedzUsuń